Menu
09/2025

Dylatacja posadzki betonowej – na czym polega i co ile czasu należy przeprowadzić?

Każda posadzka betonowa, niezależnie od tego, czy znajduje się w garażu, hali magazynowej czy w zakładzie przemysłowym, pracuje pod wpływem obciążeń i warunków otoczenia. Beton, choć niezwykle wytrzymały, nie jest materiałem całkowicie sztywnym – kurczy się podczas wiązania, rozszerza pod wpływem temperatury i reaguje na wilgoć. Jeżeli te naturalne ruchy nie zostaną odpowiednio skontrolowane, podłoże zaczyna pękać w sposób przypadkowy i nieestetyczny. Właśnie po to stosuje się dylatację posadzek betonowych, czyli zaplanowane szczeliny, które przejmują te naprężenia i prowadzą do kontrolowanego, bezpiecznego „pękania” w miejscach przewidzianych przez projektanta.

Jak wygląda dylatacja posadzki przemysłowej?

W przypadku obiektów przemysłowych, gdzie posadzka jest codziennie narażona na ogromne obciążenia – ruch wózków widłowych, maszyn, palet czy regałów wysokiego składowania – rola dylatacji jest jeszcze większa. Musi być ona zaprojektowana z wyjątkową precyzją, aby sprostać warunkom eksploatacji i nie dopuścić do uszkodzeń w najbardziej newralgicznych miejscach. W tego typu obiektach stosuje się różne rodzaje szczelin: obwodowe, które oddzielają posadzkę od ścian i słupów, konstrukcyjne, które dzielą płytę na mniejsze pola, oraz nacinane, które kontrolują miejsce powstawania rys. To dzięki nim cała nawierzchnia zachowuje stabilność, a koszty utrzymania obiektu są znacząco niższe.

Dylatacja posadzki betonowej – co ile powinny być rozstawione szczeliny

Jednym z najczęściej zadawanych pytań jest to, co ile dylatacja posadzki betonowej powinna być wykonana. Odpowiedź zależy od kilku czynników – grubości płyty, rodzaju betonu, warunków eksploatacji oraz klimatu. W praktyce stosuje się prostą zasadę: odległość pomiędzy szczelinami powinna wynosić około 25–35 razy grubość płyty. Oznacza to, że w halach przemysłowych czy magazynach rozstaw najczęściej mieści się w przedziale od 4 do 6 metrów. Takie proporcje pozwalają na równomierne rozłożenie naprężeń i skuteczne kontrolowanie pracy całej posadzki. Ostateczne wartości zawsze powinien jednak wskazać projektant, który bierze pod uwagę specyfikę obiektu i przewidywane obciążenia.

Kiedy należy wykonywać cięcia i jaką głębokość powinna mieć prawidłowa dylatacja betonu?

Skuteczność dylatacji zależy nie tylko od tego, jak zostanie zaprojektowana, ale również od momentu jej wykonania. W przypadku szczelin nacinanych należy je wykonać bardzo wcześnie, najczęściej w ciągu pierwszych 24 godzin od zatarcia powierzchni. To właśnie wtedy beton wciąż jest w fazie wiązania i pojawia się największe ryzyko powstawania niekontrolowanych pęknięć. Jeżeli cięcie zostanie wykonane za późno, cała koncepcja ochrony posadzki może nie przynieść oczekiwanych efektów. Równie ważna jest głębokość szczeliny – przyjmuje się, że dylatacja do betonu powinna mieć około 1/4–1/3 grubości całej płyty.

Jak dbać o szczeliny – konserwacja, przeglądy oraz dobór materiałów w ramach dylatacji do betonu

Wielu inwestorów zapomina, że wykonanie szczelin to dopiero pierwszy etap, równie ważna jest regularna konserwacja. Zaleca się, aby stan dylatacji sprawdzać minimum raz w roku, a w obiektach intensywnie eksploatowanych nawet częściej. Z biegiem czasu materiały uszczelniające tracą elastyczność, wykruszają się lub ulegają mechanicznym uszkodzeniom. Dlatego trzeba je oczyszczać i uzupełniać, stosując odpowiednie rozwiązania. Warto pamiętać, że w obiektach, gdzie dodatkowo wykonywane jest oznakowanie poziome, prace powinny być ze sobą skoordynowane – linie malowane na posadzce nie powinny zakrywać szczelin dylatacyjnych, a w razie wymiany uszczelnień należy je odtworzyć.